Jeżeli w naszym życiu Chrystus nie jest osobą godną największego zainteresowania, daremna jest nasza pobożność. Skoro Chrystus w naszym życiu jest osobą najgodniejszą, doczesne sprawy dnia będą podrzędne. Miłość do Chrystusa jest najważniejsza.
O Nim rozmyślamy, z Nim pragniemy być, chętnie o Nim rozmawiamy z braćmi lub innymi ludźmi. Chrystusa zalecamy wszystkim ludziom, a Jego osoba najbardziej nas fascynuje. Jego sprawie poświęcamy swój czas. Dla Chrystusa jako Oblubieńca, przyozdabiamy się duchowo, wzorując się na Jego doniosłych cnotach. Z wielkim szacunkiem rozważamy wszystkie Jego słowa, a z ich treści odczytujemy instrukcje wąskiej drogi poświęcenia. W Nim znajdujemy podłoże naszej radości i wdzięcznej ku Niemu miłości.