Wędrówka
nr 2021/2

I poznacie Prawdę, a Prawda was wyswobodzi

Słowa wypowiedziane do Żydów, którzy uwierzyli naszemu Panu, w czasie Jego pierwszej obecności. Czy zatem możemy je odnieść także i do nas? Myślę, że nie raz słyszeliście określenia „poznanie Prawdy”, „jestem w Prawdzie”. Czy nie zdarzyło się Wam nigdy mieć dylematu, kiedy trzeba było się przyznać do błędu, do jakiegoś przewinienia i byliście zdjęci strachem, co to będzie? A gdy już powiedzieliście prawdę, poczuliście się lekko… swobodnie… wolni. Jednak nie o tym chcę z Wami porozmawiać. Przeciwieństwem prawdy jest kłamstwo i jeżeli chcecie coś więcej przeczytać na ten temat, to sięgnijcie do Wędrówki nr 1 z 2016 r.

Co to jest Prawda?

Wszystkie przykazania twoje są prawdą... Psalm 119:86.

Psalmista podaje, że wszystkie przykazania są Prawdą. Apostoł Paweł rozszerza ten temat na całość Pisma. Wszystko Pismo od Boga jest natchnione i pożyteczne ku nauce, ku strofowaniu, ku naprawie, ku ćwiczeniu, które jest w sprawiedliwości 2 Tym. 3:16 (BG). Jeżeli całe Pismo jest natchnione od Boga, to nie możemy mieć żadnych wątpliwości. Prawdą jest Dekalog, Prawdą są proroctwa. Prawdą są złożone przez Boga obietnice i nagroda wystawiona tym, którzy okażą się zwycięzcami. Ale należy także pamiętać, że idąc tym tokiem rozumowania, należy się spodziewać, że kary również są prawdziwe.

W kolejnych wersetach Psalmu 119 czytamy takie słowa: Prawda twoja trwa z pokolenia w pokolenie, ugruntowałeś ziemię i stoi  Psalm 119:90. Czy zastanawialiście się nad tym wersetem? Jak to Prawda trwa z pokolenia na pokolenie? Skąd np. Mojżesz wiedział, co jest Prawdą, a co nie? Myślę, że pewną wskazówką mogą być słowa skierowane do cielesnego narodu: Weźcie więc te moje słowa do swego serca i do swej duszy i przywiążcie je do swojej ręki jako znak, i niech będą jak przepaski między waszymi oczami. I nauczcie ich swoje dzieci, rozmawiając o nich, gdy siedzisz w domu i gdy będziesz w drodze, gdy się kładziesz i gdy wstajesz 5 Mojż. 11:18-19 (UBG). Właśnie w tym nauczaniu tkwi sposób przekazywania z pokolenia na pokolenie  Bożych Prawd. Nawet gdy nastał czas, kiedy szatan posiał złe nasienie, gdy próbował zniweczyć piękno Ewangelii i planu Bożego, nie udało mu się to. Apostoł Paweł tak opisuje te podstępne zamiary szatana: Niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów; wśród wszelkiego zwodzenia nieprawości wobec tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, by zostali zbawieni. Dlatego Bóg zsyła im silne omamienie, tak że uwierzą kłamstwu; aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie niesprawiedliwość 2 Tes. 2:9-12 (UBG).

Zwróćmy uwagę na jeszcze jedno zdanie Psalmisty: Podstawą twego słowa jest prawda, a wszelki wyrok twojej sprawiedliwości trwa na wieki  Psalm 119:160 (UBG). Czasem, gdy czytamy Biblię, natrafiamy na werset, który jakoś nie pasuje nam do innych wersetów. Pamiętajmy, że to nie pomyłka Pana Boga czy sprzeczność Jego Słowa, tylko nasza ułomność w zrozumieniu. Jeżeli podstawą Słowa Bożego jest Prawda, to nie pozostaje nam nic innego jak szukać innych wersetów, które pogodzą te dwa pozornie sprzeczne zapisy. Spójrzmy na słowa Psalmu z jeszcze innej perspektywy. Czy pamiętacie, co było na początku? Na początku było Słowo... Jan 1:1. Na innym miejscu nasz Pan mówi o sobie tak: Jezus mu odpowiedział: Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie  Jan 14:6 (UGB). Czy w naszym Panu, w Jego życiu, nie lśni piękno Bożych Prawd? Dlatego też podczas żarliwej modlitwy arcykapłańskiej czytamy prośbę Syna do Ojca: Poświęć ich w prawdzie twojej; słowo twoje jest prawdą Jan 17:17.

Jak można ją poznać?

Dopóki nie przyjdę, pilnuj czytania, zachęcania i nauki  1 Tym. 4:13 (UBG).

Od tego należy zacząć. Nie da się poznać Prawdy bez codziennego obcowania z nią. Pamiętasz jak jest z językiem obcym, którego się uczysz w szkole? Wystarczy, że przez wakacje nie będziesz go używać i zapominasz wielu słów. Zapominasz jego melodii i składni. Podobnie jest z Prawdą. Jeżeli nie czytasz Słowa Bożego, z jednej strony nie poznasz Prawdy, a z drugiej nie utwierdzasz się w niej i z czasem zapominasz o niej. Jednak to nie wszystko. Nie wystarczy samo czytanie. Objawiciel dodaje bardzo ważną kwestię.

Błogosławiony ten, kto czyta, i ci, którzy słuchają słów tego proroctwa i zachowują to, co w nim jest napisane, bo czas jest bliski  Obj. 1:3 (UBG).

W czasach, w których żyli apostołowie, poziom edukacji nie był taki, jak ten dzisiejszy. Choć wśród cielesnego Izraela były rozpowszechnione szkoły i pamiętajmy, że dowodem wejścia w dorosłe życie było czytanie Tory, to w krajach pogańskich tak już nie było. Dlatego apostoł Paweł w Liście do Rzymian mówi nie tylko o czytaniu, ale także o słuchaniu. Wiara więc jest ze słuchania, a słuchanie – przez słowo Boże – Rzym. 10:17. Słuchanie ma jeszcze jedno istotne znaczenie. Czasem słuchając nie potrafimy czegoś zrozumieć, poukładać w naszej głowie. Potrzebujemy posłuchać kogoś, aby nam jakieś wersety wyjaśnił. Nie jest to coś niezwykłego. To naturalna kolej rzeczy, dlatego nie wahajmy się pytać, czy to w domu czy w zborze. Zobaczmy, jak to było za czasów pierwszego Kościoła: Kiedy Filip podbiegł, usłyszał, jak tamten czyta proroka Izajasza i zapytał: Rozumiesz, co czytasz? A on odpowiedział: Jak mogę rozumieć, jeśli mi nikt nie wyjaśni? I zaprosił Filipa, aby wszedł i przy nim usiadł. … Wtedy Filip otworzył swe usta i zaczynając od tego fragmentu Pisma, głosił mu Jezusa – Dzieje 8:30-31,35 (UBG).

W poznawaniu Prawdy nie bez znaczenia jest również spłodzenie z ducha świętego. Aby najlepiej to zrozumieć, przypomnijmy sobie zrozumienie, jakie miał św. Piotr przed i po zesłaniu ducha. Na Górze Przemienienia apostoł Piotr chciał budować namioty, bo było mu tak wspaniale. Dopiero jakiś czas po zesłaniu ducha czytamy znane słowa: Gdyż daliśmy wam poznać moc i przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa, nie podążając za zręcznie wymyślonymi baśniami, ale jako naoczni świadkowie jego wielkości. Otrzymał on bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy doszedł go taki głos od wspaniałej chwały: To jest mój umiłowany Syn, w którym mam upodobanie – 2 Piotra 1:16-17 (UBG). Tą myśl potwierdza sam Zbawiciel, gdy mówi o mającym przyjść Pocieszycielu: Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, on nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem – Jan 14:26 (UBG).

Co zniewala, od czego Prawda nas uwalnia?

I znów, możemy zacząć od ducha. Poszukując Prawdy, zbliżamy się do Boga, wówczas mamy szansę dostąpić powołania do niebywałej sprawy, jaką jest wybór Kościoła. Dowodem tego powołania, jest właśnie spłodzenie z ducha: Gdyż nie otrzymaliście ducha niewoli, aby znowu się bać, ale otrzymaliście Ducha usynowienia, przez którego wołamy: Abba, Ojcze! – Rzym. 8:15 (UBG).

Szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy pandemia opanowała cały świat, ludzkość jest przejęta lękiem. Również różnego rodzaju niepokoje i zawirowania budzą w ludziach strach. Tymczasem spojrzenie w Słowo Boże i wypełniające się proroctwa przynosi nam błogi spokój. Widzimy potwierdzenie Bożych słów i obietnic. Będąc zachwyceni Prawdą, będziemy mieć wewnętrzne przekonanie, takie jak było w apostole Pawle: Dla mnie bowiem życie to Chrystus, a śmierć to zysk – Filip. 1:21 (UBG).

Dlatego zachęcam wszystkich do poszukiwania Prawdy raz świętym podanej, abyśmy już nie byli dziećmi miotanymi i unoszonymi każdym powiewem nauki przez oszustwo ludzkie i przez podstęp prowadzący na manowce błędu. Lecz będąc szczerymi w miłości, wzrastajmy we wszystkim w tego, który jest głową – w Chrystusa – Efezj. 4:14-15 (UBG).