Nie słyszę – świat jest dla mnie głuchy,
Lecz serce mocno w piersi bije,
A w nim i burze, i zawieruchy,
I krzyk głośny, że też żyję.
Wy, co słyszycie, słyszeć chciejcie,
Że czuję, myślę tak jak wy
I dłoń braterską mi podajcie,
I zmieńcie w uśmiech moje łzy.