Na Straży
nr 2016/4

Od Redakcji

Czas odkupując, bo dni są złe – Efezj. 5:16.

Drodzy Czytelnicy!

Żyjemy w bardzo ciekawych czasach. Postęp i rozwój umiejętności spowodowały, że żyje nam się coraz wygodniej. Wynalazki dzisiejszej doby sprawiły, że w codziennym życiu, a także w pracy mamy wiele ułatwień. Wszystko to stworzono po to, aby ulżyć nam w ciężkiej pracy i zaoszczędzić nasz czas.

Jednak gdy rozejrzymy się wokoło, trudno nam znaleźć osoby, które mają więcej czasu niż dawniej. I dotyczy to zarówno uczniów, studentów, osób pracujących, ale także i emerytów. Wszyscy permanentnie narzekamy na brak czasu.

Czas w dzisiejszej dobie staje się najcenniejszą rzeczą, jaką posiadamy. Dlatego jakże aktualne wydają się dziś słowa apostoła Pawła z Listu do Efezjan o właściwym wykorzystaniu czasu.

Jak każdy, muszę sporządzić swój własny bilans, czy wystarcza mi czasu, aby przeczytać Biblię, pójść na nabożeństwo, pojechać na konwencję, porozmawiać z bliskim…

Czy mam czas by zrobić coś dla braci? Odwiedzić samotnych i chorych lub chociażby zadzwonić. Przygotować się do badania w zborze, pojechać na kurs dla młodzieży, napisać artykuł.

I gdy wydaje mi się, że naprawdę teraz to nie mam czasu, muszę pamiętać, że nigdy nie będę go miał więcej. Bo Pan Bóg każdemu z nas wydzierżawił jednakowo – dokładnie 24 godziny każdej doby, nie wiemy tylko, na jak długo.

R- ( r.)
„Straż” / str.