Na Straży
nr 2010/3

Echa z konwencji – Andrychów [2010]

Andrychów – 9 maja 2010 r.

Po raz kolejny, z łaski i przy pomocy Ojca Niebieskiego, mieliśmy możliwość zorganizować konwencję w stałym miejscu naszych spotkań, jakim jest Miejski Dom Kultury w Andrychowie. Pogoda, jak na deszczowy, tegoroczny maj, nie była najgorsza, niewielki deszcz pokropił dopiero na zakończenie.

Z różnych stron kraju przybyło na konwencję około 600 osób. Chęć wysłuchania Słowa Bożego, zobaczenia współbraci, mobilizuje nas do uczestnictwa w takich spotkaniach. Dla nas, organizatorów, to, że zawsze chętnie uczestniczycie w naszych konwencjach, czasem krytykujecie, ale też i chwalicie, jest najlepszą nagrodą za pracę, jaką wkładamy w jej przygotowanie.

Hasłem tegorocznej konwencji, której przewodniczył br. Edward Pilch, był fragment ze 112 Psalmu: „Sprawiedliwość jego trwa na wieki…”

Pierwszym wykładem, nawiązującym do hasła konwencji, usłużył br. Beniamin Pogoda. Brat zwrócił uwagę, że gdy przeczytamy cały Psalm 112, to dojdziemy do wniosku, że słowa te nie mówią o sprawiedliwości Boga, lecz człowieka kierującego się zasadami opisanymi w tym Psalmie. Apostoł Paweł, cytując ten werset w 2 Liście do Koryntian 9:9, nawołuje do pomocy ubogim współbraciom. Możemy pomagać braciom zarówno materialnie, jak i naszą pracą – w ten sposób spełniamy nasz chrześcijański obowiązek. Miłujemy wtedy nie tylko słowem, lecz czynem i prawdą (1 Jana 3:17-18). Jeśli będziemy tak postępować, nasza sprawiedliwość będzie trwać na wieki.

Na prośbę organizatorów drugi wykład skierowany był do naszej młodzieży. Brat Paweł Kupski, będąc jeszcze sam młodym człowiekiem, na podstawie Słowa Bożego i na kanwie doświadczeń ze swojego życia udzielił kilku rad i wskazówek dotyczących problemów młodzieży (ale czy tylko ich?). Brat wspomniał o problemach związanych z mediami i ich właściwym wykorzystywaniem, poruszył również temat stosowania używek (alkohol, narkotyki). Wspomniał też o języku, który czasem jest używany w niewłaściwy sposób: plotki, przekleństwa. Przypominając słowa ap. Pawła z Hebr. 3:12-15, brat apelował o wzajemną pomoc w trudnych chwilach, aby nie wpaść w sidła grzechu. Szukając w swoim życiu woli Ojca Niebieskiego, będziemy mieli siły, aby przeciwstawić się upadkom. Gdy zaś upadniemy, prośmy Boga o przebaczenie.

Trzecim wykładem, zatytułowanym „Ciche budowanie Domu Pańskiego”, usłużył br. Marek Knitter. Brat w swoim wykładzie przedstawił budowę świątyni Salomona jako piękny obraz kształtowania się Kościoła Wieku Ewangelii (1 Kor. 3:16). Świątynia Salomona budowana była „od dołu” – duchowa „od góry”. My, jako żywe kamienie mamy budować się w świątynię pod „kamieniem węgielnym, którym jest Jezus” (Efezj. 4:13-16). Patrząc więc na Jezusa, budujmy się w tę Bożą budowlę w prawdzie i w miłości, bo miłość właśnie jest najmocniejszym spoiwem łączącym wszystkie kamienie.

Przed ostatnim wykładem wystąpił chór, który wykonał kilka pieśni na chwałę Panu.

Brat Mirosław Suchanek był ostatnim mówcą na naszej konwencji. Wykład, którym usłużył, nosił tytuł „Spotkanie Zacheusza z Panem Jezusem”. Brat przypomniał ostatnią podróż Pana Jezusa do Jerozolimy, w trakcie której w Jerychu doszło do Jego spotkania z Zacheuszem (Ew. Łukasza 19). Znienawidzony przez rodaków przełożony celników z radością gości w swych progach Pana. Wizyta ta odmienia jego życie – grzesznik nawraca się, połowę majętności obiecuje oddać ubogim, a oszukanym oddać w czwórnasób (z nawiązką: 2 Mojż. 22:4). My również powinniśmy pamiętać, że Pan zbawia tych, co przychodzą do Niego z wiarą i potrafią dokonać w sobie przemiany w nowego człowieka.

Mamy nadzieję, że społeczność konwencyjna posiliła naszego ducha, przyniosła nam zbudowanie i dodała energii do prowadzenia sprawiedliwego życia. Myślę, że wszyscy jesteśmy wdzięczni Bogu za takie przystanie, których jeszcze przed nami wiele w tym roku.

R- ( r.)
„Straż” / str.