Pytania i Odpowiedzi
Od Czytelnika:
W jednym waszym artykule pt.: „Na początku było Słowo” stwierdzacie, tu wasz cytat: „Stąd też, nieco jaśniejsze mogą wydawać się nam słowa odnotowane w Księdze Objawienia, gdzie o Panu Jezusie powiedziane jest tak: «Ja jestem alfa i omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec» – Obj. 22:13 (NB)”.
Zawsze miałem z tym wersetem problem, chodzi mi o logikę, ale od początku. Zawsze rozumiałem w ten sposób: w pierwszych słowach Księgi Objawienia 1:1 czytamy: „Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg, aby ukazać swym sługom, co musi stać się niebawem, a On wysławszy swojego anioła, oznajmił przez niego za pomocą znaków słudze swojemu, Janowi” (BT).
Mamy tu wyraźnie napisane, że Jezus wysłał swego anioła, by przekazał Janowi wizję, którą Chrystus dostał od Boga [Ojca]. Jest oczywiste, że Chrystus jako Syn nie zna „dnia ani godziny” (jest to plan Ojca i tylko On wie, kiedy dokładnie będzie koniec), dlatego też sam otrzymał od Ojca wizję czasów końca, by w znakach Jego anioł przedstawił Janowi to, co ma się wydarzyć.
Redakcja:
Postaramy się wyjaśnić to zagadnienie w miarę naszej wiedzy i zrozumienia Bożego Słowa z tym przekonaniem, że „cząstkowa jest nasza wiedza i cząstkowe nasze prorokowanie” (1 Kor. 13:9).
Na samym początku rozważań proponujemy zmianę tezy, a mianowicie, że objawienie otrzymał Jan, a nie Jezus. Cytat: „aby ukazać swym sługom, co ma stać się niebawem” bardziej należałoby odnieść do objawienia, jakie otrzymał Jan od Jezusa za pośrednictwem anioła – „Świadectwo Jezusa Chrystusa” (Obj.1:2) oraz zapis z Księgi Objawienia 1:9-17, gdzie Jan widział postać Jezusa. Nie zmienia to faktu, że cała ta wizja, którą Jan widział, czyli plan zbawienia człowieka, pochodzi od Boga i jest Jego Słowem. Jezus od siebie nic nie mówił i nic nie czynił (Jan 12:49).
Z tekstem Biblii nigdy nie dyskutujemy, a jeżeli jest potrzeba, to porównujemy z różnymi przekładami lub ze znaczeniem wyrazów w językach oryginalnych. Pod tymi zacytowanymi tekstami dołożymy swoje komentarze.
Objawienie otrzymał Jan od Jezusa za pośrednictwem anioła. Była to wizja przyszłości Kościoła i czasów ostatecznych oraz tysiącletniego królowania Kościoła z Chrystusem, a następnie Bożego Królestwa. Informację o tym Jezus otrzymywał stopniowo, począwszy od chrztu w Jordanie, gdzie otrzymał ducha świętego (otworzyły Mu się niebiosa), aż do momentu, gdy wykonał wszystko, zwyciężył i Bóg wzbudził Go z martwych, gdy powiedział: „dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi” (Mat. 28:18). Gdy po zmartwychwstaniu „otworzył księgi” (Obj. 5:5), to wiedział już wszystko, natomiast gdy był jeszcze z uczniami tu na ziemi, to powiedział: „A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec” – Mat. 24:36 (NB).
W Ewangelii Św. Jana 5:20 zapisane jest: „Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko, co sam czyni, i jeszcze większe dzieła ukaże Mu, abyście się dziwili” (BT).
Czytelnik:
Dalej Jan spisuje słowa Boga Ojca, które przesłał mu Chrystus: „Jan do siedmiu Kościołów, które są w Azji: Łaska wam i pokój od Tego, Który jest, i Który był, i Który przychodzi, i od siedmiu Duchów, które są przed Jego tronem, i od Jezusa Chrystusa, Świadka Wiernego, Pierworodnego umarłych i Władcy królów ziemi. Temu, który nas miłuje i który przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów, i uczynił nas królestwem – kapłanami dla Boga i Ojca swojego, Jemu chwała i moc na wieki wieków! Amen. Oto nadchodzi z obłokami, i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebili. I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi. Tak: Amen. Jam jest Alfa i Omega, mówi Pan Bóg, Który jest, Który był i Który przychodzi, Wszechmogący” – Obj. 1:4-8 (BT).
Wersety 4-6 to błogosławieństwo od Boga Ojca, który już nadchodzi ze swoim Królestwem, od siedmiu duchów przed Jego tronem, oraz od Jego Syna – Świadka Wiernego, pierwszego wskrzeszonego z umarłych przez samego Ojca!
Wskrzeszonego po tym, jak oddał swe doskonałe życie i krew za grzechy świata, tak?
Werset 7 – mowa o powtórnym nadejściu Chrystusa na obłokach.
Werset 8 – Znów słowa Boga Ojca, który po wypełnieniu się proroctw Objawienia ma zamieszkać wśród ludzi.
Redakcja:
„Jam, jest alfa i omega [początek i koniec], mówi Pan, Bóg, Ten, który jest i który był, i który ma przyjść, Wszechmogący” – Obj. 1:8 (NB). Kontekst nie jest w tym wypadku tak jednoznaczny, aczkolwiek wydaje się, że począwszy od wersetu czwartego tego rozdziału postacią wyrażającą się w pierwszej osobie powinien być Bóg Ojciec (przemawiający oczywiście ustami Jana Objawiciela), skoro o Jezusie jest mowa w trzeciej osobie (wersety 5-7).
Identyfikację tej postaci ułatwiają inne określenia występujące w tym wersecie.
Alfa i Omega – tytuł ten pojawia się w Księdze Objawienia (1:8, 21:6, 22:13 oraz na początku wersetu 1:11 [BG], w którym także znajdują się omawiane słowa, ale werset ten nie występuje we wszystkich manuskryptach NT). Żadne z tych miejsc nie przesądza jednak jednoznacznie o tym, kto ma prawo do noszenia zaszczytnego miana pierwszej i ostatniej litery greckiego alfabetu. Księga Objawienia 21:6 odnosi się raczej do Boga Ojca, skoro w wersecie następnym zacytowane są słowa tej samej postaci, mówiącej: „I będę mu Bogiem, a on mi będzie synem”. „Którym się ukazał Abrahamowi, Izaakowi i Jakóbowi w tem imieniu, żem Bóg Wszechmogący; ale w imieniu mojem, Jehowa, nie jestem poznany od nich” – 2 Mojż. 6:3.
Czytelnik:
W dalszej części wizji Jan widzi: „I obróciłem się, by patrzeć, co to za głos do mnie mówił; a obróciwszy się, ujrzałem siedem złotych świeczników i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, przyobleczonego [w szatę] do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem. Głowa Jego i włosy – białe jak biała wełna, jak śnieg, a oczy Jego jak płomień ognia. Stopy Jego podobne do drogocennego metalu, jak gdyby w piecu rozżarzonego, a głos Jego jak głos wielu wód. W prawej swej ręce miał siedem gwiazd i z Jego ust wychodził miecz obosieczny, ostry. A Jego wygląd – jak słońce, kiedy jaśnieje w swej mocy. Kiedy Go ujrzałem, do stóp Jego padłem jak martwy, a On położył na mnie prawą rękę, mówiąc: »Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni i Żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i Otchłani. Napisz więc to, co widziałeś, i co jest, i to, co potem musi się stać«” – Obj. 1:12-19 (BT).
W wersetach 12-16 – Jan widzi Syna Człowieczego, czyli Chrystusa w wielkim majestacie.
W 17 i 18 – Jan pada mu do stóp…
Redakcja:
To Jezus mówi do Jana, żeby się nie bał, bo On, Jezus, jest pierwszym i ostatnim. „A gdym go ujrzał, upadłem do nóg jego jako martwy. I włożył prawą rękę swoję na mię, mówiąc mi: Nie bój się! Jam jest on pierwszy i ostatni, i żyjący; a byłem umarły, a otom jest żywy na wieki wieków. I mam klucze piekła i śmierci” – Obj.1:17-18 (BG).
Czytelnik:
„Pierwszym i ostatnim”, nie „Alfą i Omegą” („Początkiem i Końcem”)… a to spora różnica!!
W wersecie 19 – Chrystus zaleca spisanie tego widoku.
Tak więc mamy jasność co do „Alfy i Omegi”, oraz „Początku i Końca”. Oczywiście dobrze byłoby odnieść się do oryginalnych źródeł językowych.
Przejdźmy więc dalej do rozdziału 19 – „I mówi mi: »Napisz: Błogosławieni, którzy są wezwani na ucztę Godów Baranka!« I mówi mi:» To są prawdziwe słowa Boże«. Ja upadłem do jego stóp, by oddać mu pokłon. I mówi mi: »Bacz, abyś tego nie czynił, bo jestem twoim współsługą i braci twoich, co mają świadectwo Jezusa: Bogu samemu złóż pokłon!«” – Obj. 19.9-10 (BT).
Tutaj już anioł posłany od Jezusa (to wyjaśnia wstęp pierwszego rozdziału) poleca zapisanie tej wizji i jest to logiczne, gdyż aniołowie nie mogą odbierać czci należnej Bogu Ojcu – twórcy całego planu zbawienia.
Wersety 11 i 12 – znów mówią o Chrystusie – Świadku Wiernym i Prawdziwym, jak to było w rozdziale 1 Księgi Objawienia: „Potem ujrzałem niebo otwarte: a oto biały koń, a Ten, co na nim siedzi, zwany Wiernym i Prawdziwym, oto sprawiedliwie sądzi i walczy. Oczy Jego jak płomień ognia, a na Jego głowie wiele diademów. Ma wypisane imię, którego nikt nie zna prócz Niego”.
Następnie w 20 rozdziale mamy tysiącletnie panowanie Jezusa tu na ziemi, prawda?
Redakcja:
Zgadzamy się.
Czytelnik:
„Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z Nim królować tysiąc lat. […] Wyszli oni na powierzchnię ziemi i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane; a zstąpił ogień od Boga z nieba i pochłonął ich. […] Potem ujrzałem wielki biały tron i na nim Zasiadającego, od którego oblicza uciekły ziemia i niebo, a miejsca dla nich nie znaleziono. I ujrzałem umarłych – wielkich i małych – stojących przed tronem […]” – Obj. 20:6,9,11-12 (BT).
Zasiadający na tronie to oczywiście Bóg Ojciec!
Po okresie tysiąca lat, gdy nastanie nowe niebo i nowa ziemia, od Ojca zstąpi z nieba nowe Jeruzalem.
Redakcja:
Nowe niebo nastanie z początkiem Tysiąclecia, to Chrystus z uwielbionym Kościołem, ze swoją Małżonką, zstąpią z nieba jako Nowe Jeruzalem, które jest ustanawiane w Wieku Ewangelii. To zstąpienie dotyczy naprawienia tego, co zostało zepsute przez grzech (Obj. 20:6), czyli stworzenia nowej ziemi w czasie Królestwa Chrystusowego. „Wy natomiast przyszliście do góry Syjon, do miasta Boga żywego – Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zgromadzenie, i do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu, do Pośrednika Nowego Testamentu – Jezusa, do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż [krew] Abla.” – Hebr. 12:22-24 (BT). „I przyszedł jeden z siedmiu aniołów, co trzymają siedem czasz pełnych siedmiu plag ostatecznych, i tak się do mnie odezwał: Chodź, ukażę ci Oblubienicę, Małżonkę Baranka. I uniósł mnie w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą, i ukazał mi Miasto Święte – Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga” – Obj. 21:9-10 (BT).
Czytelnik:
„I rzekł Zasiadający na tronie: »Oto czynię wszystko nowe«. I mówi:
»Napisz: Słowa te wiarygodne są i prawdziwe«. I rzekł mi: »Stało się. Jam Alfa i Omega, Początek i Koniec. Ja pragnącemu dam darmo pić ze źródła wody życia” – Obj. 21:5-6 (BT).
Bóg Ojciec jest w rzeczywistości „Początkiem i Końcem” wszystkiego, a Jego Syn Chrystus jest „Pierwszym i Ostatnim”. Mogłoby się zdawać, że na to samo wychodzi, ale jest to jednak różnica!
Tak więc to Bóg Ojciec – Stwórca, jest źródłem wszelkiego życia, a Chrystus jest drogą do tego źródła i tym samym ma możliwość, by je udostępnić w myśl słów z Ewangelii Jana 14:6 – „Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie” (NB).
I teraz moje pytanie: Skoro Bóg Ojciec jest Alfą i Omegą (Początkiem i Końcem), a Jezus Chrystus pierwszy i ostatni, bo tak na to wskazuje logika z czytania Objawienia, to jak rozumieć ten werset, który jest dla mnie dość problematyczny: „Ja jestem alfa i omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec” (Obj. 22:13, NB)?
Redakcja:
Gdy mamy trudność ze zrozumieniem jakiegoś zagadnienia w jednej Księdze Biblii, to wyjaśnienia należy szukać w innej Księdze. Jeśli nie znajdujemy w NT, to szukamy w ST.
„Kto zdziałał to i uczynił? Ten, co z nicości wywołuje od początku pokolenia. Ja, Pan, jestem pierwszy i Ja z ostatnimi również Ja będę!” – Izaj. 41:4 (BT).
„Któż to sprawił i uczynił? któż wzywał rodzaje od początku? Ja Pan, pierwszy i ostatni, Ja sam” – Izaj. 41:4 (BG).
„Tak mówi Pan, Król Izraela, Odkupiciel jego, Pan Zastępów: Ja jestem pierwszy i Ja ostatni; i nie ma poza Mną boga” – Izaj. 44:6 (BT).
„Tak mówi Pan, król Izraelski, i odkupiciel jego, Pan zastępów: oprócz mnie niemasz Boga” – Izaj. 44:6 (BG).
„Słuchaj Mnie, Jakubie, Izraelu, którego wezwałem: Ja sam, Ja jestem pierwszy i Ja również ostatni” – Izaj. 48:12 (BT).
„Słuchaj mię, Jakóbie i Izraelu, wezwany mój! Jam jest, Jam pierwszy, Jam i ostateczny” – Izaj. 48:12 (BG).
Z analizy tych wszystkich wersetów wynika dla nas, że określenie „Alfa i Omega” pojawia się dopiero w NT, w postaci idiomu, jako pierwsza i ostatnia litera alfabetu greckiego, albo początek i koniec alfabetu.
Następną sprawą jest to, że np. Obj. 1:11 (BG; brak tych słów w najstarszych manuskryptach) oraz Obj. 22:13, możemy odnieść do Jezusa, a Obj.1:8 (BG) i Obj. 21:6 do Boga. Zaś werset Obj. 22:13, przeczytany wprost, szczególnie w kontekście wersetów 16 i 20 tego samego rozdziału, zdaje się sugerować postać Jezusa Chrystusa. Uwzględniwszy także kontekstowy argument do omawianego wersetu Obj. 1:8, należy podsumować, że dwa z trzech miejsc zawierających tytuł „Alfa i Omega”, zdają się odnosić do Boga Ojca.
„Początek i Koniec” – użycie tego tytułu jest ściśle związane z poprzednim. W wersecie Obj. 3:14 Jezus przedstawia się zborowi w Laodycei jako początek stworzenia Bożego. W stosunku do Jezusa używany jest w Księdze Objawienia pokrewny tytuł „pierwszy i ostatni” (Obj. 1:17, 2:8). Wszystkie trzy tytuły występują razem w omawianym już wyżej wersecie Obj. 22:13. Trudno rozstrzygnąć czy „pierwszy i ostatni” oznacza to samo, co „początek i koniec”. Wydaje się, że tak, aczkolwiek nie można wykluczyć możliwości rozgraniczenia tych tytułów pod warunkiem jasnego skomentowania tej różnicy. Tak więc i ten tytuł nie rozstrzyga jednoznacznie, czy przychodzący w tym miejscu to Jezus, czy też Bóg.
Proroctwo Izajasza bez wątpienia zapis „pierwszy i ostatni” odnosi do Boga, ale NT stosuje takie słowa do Jezusa (Obj. 1:17, 2:8).
„Oto przyjdę niebawem, a moja zapłata jest ze mną, by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca. Jam Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec” – Obj. 22:12-13 (BT).
Wszystkie te określenia znalazły się w jednym wersecie, a z kontekstu wynika, że mówi to Jezus przez anioła. „Ja, Jezus, posłałem mojego anioła, by wam zaświadczyć o tym, co dotyczy Kościołów. Jam jest Odrośl i Potomstwo Dawida, Gwiazda świecąca, poranna” – Obj. 22:16 (BT).
Czas na wnioski: Bóg jest autorem całego planu zarówno doświadczenia człowieka w złem i uwolnienia go od kary, a następnie dania mu możliwości skorzystania z życia.
Proroctwo Izajasza podpowiada nam, że Bóg jest tym, który (przez Logosa) stworzył wszystko, wszechświat, przyrodę, zwierzęta, a na końcu człowieka, jest tym, który uczynił początek i to rozpoczęte dzieło doprowadzi do końca. Określenia „pierwszy i ostatni”, „początek i koniec” oraz „alfa i omega” mówią nie tyle o istocie Boga, a raczej o Jego działaniu w odniesieniu do człowieka.
Uważamy, że to, że te określenia stosują się też do Jezusa, wynika z jednego współdziałania. Możemy powiedzieć, że „pierworodny wszelkiego stworzenia” miał początek, jest także ostatnim stworzonym bezpośrednio przez Boga. Bóg jest autorem zbawienia, a Jezus jest wykonawcą Jego planu.
Przez cały czas historii człowieka począwszy od stworzenia, Jezus jest obok Ojca, w Starym Testamencie jako „Ramię Pańskie” albo „Książę Michał”, potem Jezus Chrystus, aż wszystkie sprawy doprowadzi do końca i przekaże Królestwo Ojcu.
To pytanie jest na tyle interesujące, że tym rozważaniem chcieliśmy podzielić się ze wszystkimi czytelnikami „Na Straży”.