DZIŚ W PROROCTWACH
Bo jak w dniach owych przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali, aż do tego dnia, gdy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, że nastał potop i zmiótł wszystkich, tak będzie i z przyjściem („parousia”, obecność) Syna Człowieczego – Mat. 24:38-39.
Według najnowszych prognoz w zakresie kierunków rozwoju światowej demografii, liczba osób na naszej planecie wzrasta o 145 każdej minuty. O ile nie wystąpi jakiś przypadek globalnej katastrofy, w ciągu następnej dekady na ziemi przybędzie kolejny miliard ludzi. Zmiany te będą się różnie rozkładać na siedmiu kontynentach: liczba ludności Afryki podwoi się do 2050 roku, zaś w tym samym czasie liczba ludności w Europie będzie się zmniejszać.
Zgodnie z raportem opublikowanym w 2015 roku przez Price, Waterhouse, Coopers (PWC) w przedmiocie trendów populacyjnych, społecznych i gospodarczych, wspólnym mianownikiem wszystkich zmian jest zwiększająca się różnorodność. Połączenie zwiększającej się długości życia w niektórych krajach ze spadkiem przyrostu naturalnego w innych państwach stwarza poważne wyzwania demograficzne dla przyszłego społeczeństwa globalnego. Przykładowo, w ciągu najbliższych 30 lat średnia wieku w Japonii wzrośnie do 53, podczas gdy średni wiek w Nigerii spadnie do 21.
Europa, Azja i Ameryka Łacińska będą potrzebować kobiet, osób starszych i wzrostu imigracji aby zapewnić potrzebną siłę roboczą. Młoda populacja Afryki sprawi, że kontynent ten będzie konkurencyjnym miejscem prowadzenia działalności gospodarczej, ale tylko wtedy, gdy zniwelowane zostaną różnice społeczne, a korupcja polityczna usunięta. W Chinach, Indiach i Brazylii liczba pracowników w wieku 60+ podwoi się do prawie 15% w ciągu trzech lat; co niegdyś zajęło Francji niemal całe stulecie.
W regionach o starzejących się społeczeństwach, takich jak Europa, przewiduje się dalszy wzrost kosztów opieki zdrowotnej związanej z chorobami przewlekłymi i leczeniem osób starszych. Według Unii Europejskiej (UE), około 30% do 40% kosztów opieki zdrowotnej już teraz jest wydatkowanych na opiekę nad ludźmi w wieku 65 lat lub powyżej. W miarę jak ich udział w populacji będzie wzrastał, wzrastać będą również koszty opieki nad nimi, zwiększając presję na systemy opieki zdrowotnej i społecznej.
W USA obserwatorzy również zauważają ogromne zmiany społeczne. Daniel Lichter, profesor socjologii na Cornell University, powiedział w jednym z wywiadów, że „globalne trendy wzmacniane są przez bardzo duże zmiany w strukturze rasowej Ameryki. Pokolenie wyżu demograficznego, które jest głównie białe, zamożne i pod pewnymi względami konserwatywne, w ciągu najbliższych 20 do 30 lat zostanie zastąpione przez młodych ludzi, zaś samo stanie się mniejszością”. Wśród największych zmian związanych z wiekiem, Lichter wymienia małżeństwa homoseksualne, małżeństwa międzyrasowe, legalizację narkotyków, wspólne zamieszkiwanie i wychowywanie dzieci w związkach nieformalnych. Paul Taylor, wiceprezes Pew Research Center, powiedział: „stanowisko społeczne w USA przesunęło się znacznie bardziej w kierunku tolerancji i akceptacji (wszelkich zachowań)”.
PWC podsumowuje swoje badania stwierdzeniem, które jest szczególnie ważne dla wszystkich tych, którzy są zainteresowani proroctwami Biblijnymi: Prawdopodobnie nigdy w historii nie było społeczeństwa tak zróżnicowanego pod względem kulturowym, religijnym i politycznym, jak w dzisiejszych Stanach Zjednoczonych Ameryki. Wyjątkiem było społeczeństwo Imperium Rzymskiego, tuż przed jego upadkiem. Istnieje tylko kilka modeli teoretycznych dotyczących problemu, w jaki sposób taka różnorodna mieszanka kulturowa może się utrzymać; znacznie więcej teorii przewiduje jej rozpad. Tylko Biblia daje odpowiedź na temat przyszłości tej zróżnicowanej społeczności.
Moralność i prawa
„Bo oto ciemność okrywa ziemię i mrok narody, lecz nad tobą zabłyśnie Pan, a jego chwała ukaże się nad tobą. I pójdą narody do twojej światłości, a królowie do blasku, który jaśnieje nad tobą” (Izaj. 60:2-3).
Z powyższego wynika, że w minionym wieku nastąpiły ogromne wstrząsy o charakterze gospodarczym, politycznym i społecznym, w przeciwieństwie do wcześniejszych lat. Ucisk jakiegokolwiek rodzaju jest już akceptowany. Od czasu przyjęcia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w 1948 roku, ochrona praw człowieka stała się integralną częścią porządku międzynarodowego. Ponad 250 międzynarodowych instrumentów prawnych w zakresie ochrony praw człowieka (w odniesieniu do kwestii indywidualnych, zbiorowych, politycznych, kulturowych, społecznych i ekonomicznych) zostało podpisanych od tamtego czasu. Kwestie praw człowieka, jakie pojawiają się na arenie międzynarodowej nabierają coraz większej dynamiki, w miarę jak społeczeństwa stają się coraz bardziej zróżnicowane. Rośnie nacisk na poszczególne państwa w zakresie związanych z tym inicjatyw i działań, na wielu różnych poziomach.
Ten nacisk na „prawa” zatarł różnicę pomiędzy rzeczywistymi prawami człowieka, a subiektywnymi odczuciami co do szeroko rozumianych „praw”, powodując zamieszanie i chaos w tych krajach, w których rządy walczą o uspokojenie niepokojów wynikających z coraz bardziej zróżnicowanych kultur. W książce „Folwark zwierzęcy” George’a Orwella, napisanej pierwotnie jako satyra na komunistyczną Rosję, siedem przykazań, które rządziły postępowaniem w gospodarstwie, było wypisanych na ścianie stodoły. Stopniowo zwierzęta usuwały kolejne prawa, jedno po drugim, aż została zasada zapisana pod numerem siedem: „Wszystkie zwierzęta są równe”. Jednak od tamtej chwili zasada ta została uzupełniona o dodatek: „ale niektóre zwierzęta są równiejsze od innych”.
Podobnie i w dzisiejszym świecie; różnorodność prześcignęła rozwój moralny. Przeważająca większość ludzi kieruje się zasadami egoistycznymi. Prawdziwe reformy moralne zostały zastąpione budową moralnych platform, które wynoszą jednych nad drugich pod pozorem wprowadzania równości.
Egoizm a miłość
„My uważamy raczej zuchwałych za szczęśliwych, gdyż powodzi im się dobrze, chociaż bezbożnie postępują, a nawet kuszenie Boga uchodzi im bezkarnie” (Mal. 3:15).
W ciągu ostatnich sześciu tysięcy lat szatan był dla ludzi wielkim tyranem, sprawując władzę za pomocą złej zasady egoizmu. Kiedy Jezus ustanowi swoje Królestwo, porządek ten zostanie odwrócony. Wszyscy będą uczyć się miłości i względów dla innych, a postawy takie będą wspierane i nagradzane.
Odwrócenie zasady egoizmu w kierunku miłości nie nastąpi w sposób nagły. Proroctwa wskazują raczej, że nauka prawa miłości będzie procesem stopniowym: „Moja dusza tęskni za tobą w nocy i mój duch poszukuje ciebie, bo gdy twoje sądy docierają do ziemi, mieszkańcy jej okręgu uczą się sprawiedliwości” (Izaj. 26:9).
Sprawowaniu sądu, o jakim wspomina prorok Izajasz, będzie towarzyszyło błogosławienie ludzkości. Jednak sąd ten nie będzie miał nic wspólnego z wyobrażeniami o „sądnym dniu”, jakie zostały ukute w wyobraźni tak wielu ludzi. Sposób kształcenia w zasadach sprawiedliwości będzie w czasach Królestwa tak dokładny, że zgodnie ze słowem proroka, prawo Boże zostanie wręcz zapisane w sercach ludzi (Jer. 31:33).
Nie możemy zatrzymać szalonego pędu egoistycznego świata. Możemy jednak „sprawować poselstwo w miejsce Chrystusa” (2 Kor. 5:20). Pełniąc funkcję ambasadorów, naszym obowiązkiem jest wykazywać się praworządnością i wewnętrzną spójnością w kontaktach z innymi osobami. W relacjach ze światem Chrześcijanie powinni postępować w sposób obiektywny, niezależny, dbając o indywidulany rozwój tych, którzy zostali powierzeni ich opiece, interesując się problemami codzienności. Przede wszystkim musimy jednak pamiętać, że nasza ojczyzna jest w niebie, a naszym zadaniem jest reprezentowanie zasad tego duchowego świata, jakie zostały opisane w Słowie Bożym. Ponieważ wszyscy w mniejszym lub większym stopniu jesteśmy dotknięci wpływami tego, co się dzieje na świecie oraz współczujemy wszystkim ludziom w ich trudnościach, tym bardziej oczekujemy nastania Królestwa Bożego. Wraz w wieloma innymi chętnymi do słuchania Słowa Bożego czekamy na Nowy Wiek, w którym sprawiedliwość będzie uniwersalnym standardem dla wszystkich (2 Piotra 3:13).