Pieśni Brzasku Tysiąclecia
nr 240

Jezu, z serca Cię miłuję

1
Jezu, z serca Cię miłuję,
wiem, że i Ty kochasz mię.
Twej miłości potrzebuję,
aby wejść w Królestwo Twe.
Na ołtarzu Twoim składam
z życia mego korną dań
i Twą Prawdę opowiadam,
głosząc Tysiąclecia rań.
Refren
Zbawco! Ty nam dajesz życie,
w Tobie czystej Prawdy treść.
Tyś jak słońce na błękicie.
Chwała Tobie, chwała, cześć!
2
Za nic mi są skarby świata,
ziemska sława marny pył.
Życie oddać chcę dla brata,
boś tak kazał sługom swym;
ale pilnie skarbię sobie
skarb niebiański w górze tam
i z nadzieją ufam Tobie,
że mnie wynagrodzisz sam.
3
Za nic złoto i szkarłaty,
biorę rozbrat z ziemią tą,
Chrystusowe noszę szaty,
co białością czystą lśnią;
a gdy przyjdzie Oblubieniec,
aby wziąć Małżonkę swą,
na skroń wdzieję kwiatów wieniec,
udzielony ręką Twą.
4
I zasiądę po prawicy,
tam, gdzie wznosi się tron Twój,
kiedy swej Oblubienicy
oddasz chwałę, Panie mój.
U stóp Twoich tam usiądę,
gdzie dwanaście gwiazd Twych lśni,
z aniołami śpiewać będę:
Chwała, Zbawco, chwała Ci!
Pieśni Brzasku Tysiąclecia
240

Jezu, z serca Cię miłuję

1
Jezu, z serca Cię miłuję,
wiem, że i Ty kochasz mię.
Twej miłości potrzebuję,
aby wejść w Królestwo Twe.
Na ołtarzu Twoim składam
z życia mego korną dań
i Twą Prawdę opowiadam,
głosząc Tysiąclecia rań.
Refren
Zbawco! Ty nam dajesz życie,
w Tobie czystej Prawdy treść.
Tyś jak słońce na błękicie.
Chwała Tobie, chwała, cześć!
2
Za nic mi są skarby świata,
ziemska sława marny pył.
Życie oddać chcę dla brata,
boś tak kazał sługom swym;
ale pilnie skarbię sobie
skarb niebiański w górze tam
i z nadzieją ufam Tobie,
że mnie wynagrodzisz sam.
3
Za nic złoto i szkarłaty,
biorę rozbrat z ziemią tą,
Chrystusowe noszę szaty,
co białością czystą lśnią;
a gdy przyjdzie Oblubieniec,
aby wziąć Małżonkę swą,
na skroń wdzieję kwiatów wieniec,
udzielony ręką Twą.
4
I zasiądę po prawicy,
tam, gdzie wznosi się tron Twój,
kiedy swej Oblubienicy
oddasz chwałę, Panie mój.
U stóp Twoich tam usiądę,
gdzie dwanaście gwiazd Twych lśni,
z aniołami śpiewać będę:
Chwała, Zbawco, chwała Ci!
Koniec