Kochani Braterstwo!
Pragniemy podzielić się z wami radością i błogosławieństwem, jakiego doznaliśmy od naszego Ojca wszechświata podczas zimowego spotkania u braterstwa I. i E. Wąciorów (w dn. 29.1-5.II.1984) w Karmanowicach. Braterstwo Ci szeroko otwarli nam drzwi swojego domostwa, oddając do naszej dyspozycji to, co mieli najlepszego.
Pan sprawił, że już od pierwszego dnia stworzyliśmy jedną, wielką rodzinę. Każdego ranka przez okres ośmiu dni rozważaliśmy„Osiem błogosławieństw naszego Pana” (Mat. 5:3-12).
Staraliśmy się żyć każdego dnia słowami naszego Zbawiciela, a na społeczności wieczornej dzieliliśmy się swoimi spostrzeżeniami i tym, czy aby udało nam się w niczym nie uchybić.
Wysłuchaliśmy też szereg wykładów br. D. Krawczyka i br. D. Kołacza. Oto tematy wykładów i skrócona wersja ich treści: „Szczęście chrześcijańskie” – tym szczęściem dla nas jest piękna perła, z którą mieliśmy możność zetknąć się już w młodym wieku. Jak bardzo musimy uważać, by jej nie utracić przez żrące właściwości kwasu, którym jest grzech. Stykamy się z nim przecież na co dzień. Dużo do myślenia dał nam cykl wykładów „O miłości”.
I. „Miłość Boża wzglądem nas” (Jan 3:16). Pan Bóg tak bardzo nas ukochał, że dał swojego Jednorodzonego Syna za nasze grzechy, a przez śmierć Jezusa staliśmy się przyjaciółmi Boga.
II. Nasza miłość względem Boga” (Mar. 12:29-30). „Będziesz miłował Pana Boga swego całym sercem swoim”. By miłować Pana Boga, musimy miłować braci. „Kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” – 1 Jana 4:20.
III. „Nasza miłość względem bliźnich” – Mar. 12:31. „Kto miłuje bliźniego, wypełnia zakon”. „Nikomu nic winni nie bądźcie, prócz miłości wzajemnej”.
Wysłuchaliśmy też wykładów: „O Józefie” (1 Mojż. 39:21), „O prawdomówności”, „O modlitwie” (Jan 14:13). „Rola młodego chrześcijanina w zborze” (1 Tym. 4:12). W czasie studium rozważaliśmy kolejne rozdziały listu ap. Pawła do Filipensów. Dużo pięknych wersetów utkwiło w naszej pamięci. Wyciągnęliśmy wiele lekcji dla siebie; jak żyć i postępować w dzisiejszym przewrotnym świecie.
Mieliśmy także możność obejrzeć film pt. „Golgota”, gdzie ze łzami w oczach patrzyliśmy na ukrzyżowanego Chrystusa, podziwialiśmy tę wielką miłość, która zawiodła Go na Golgotę. Zapewne wszyscy odczuliśmy wtedy, że to mój, tylko właśnie mój grzech przyczynił się do przybicia Jego ciała do krzyża.
Wolne chwile spędzaliśmy na świeżym powietrzu, podziwiając piękno Bożego stworzenia: rozległe lasy i rozprzestrzeniające się wokół nas pola, pokryte puszystym śniegiem. Wszędzie odczuwaliśmy ten największy rodzaj miłości – miłości Chrystusowej, która przyciska nas, od której nic nie jest w stanie nas odłączyć. Tak często śpiewaliśmy pieśń: „Takie jest prawo miłości, które dał Pan, takie jest prawo miłości, jest kluczem nieba bram, takie jest prawo miłości i jego strzeżmy i miłość wszystkim dokoła nieśmy”.
Słowa wypowiadane przez usta kursantów płynęły tak prosto z serca i rozchodziły się miłą wonią po całym domu. Zapewne na zawsze pozostaną w nas słowa wypowiedziane przez naszego Mistrza:
„Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak jak ja was umiłowałem, żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie” – Jan 13:24.
Ze swej strony chcieliśmy podziękować również za smaczne posiłki chóralnym „DZIĘKUJEMY!” Tym razem mogliśmy zasmakować do syta sztuki kulinarnej, bo równocześnie odbywał się kurs kucharek pod bacznym okiem naszej nieocenionej siostry J. Kocowej.
Czas jest nieubłagany. Nasze radosne dni, kończone gorącymi modlitwami o błogosławieństwo na dalsze dni, przebiegały niepostrzeżenie. Jak ciężko było odjeżdżać, żegnać kochanych gospodarzy, którzy darzyli nas codziennie swoim uśmiechem, a na koniec uśmiechem przez łzy. Swoją wdzięczność za wszystko chcieliśmy wyrazić słowami: „CHWAŁA TOBIE, PANIE!”.