Drogo umiłowani w Jezusie Chiry-stusie Braterstwo! Łaska, pokój i miłosierdzie Pana naszego niech napełniają serca Wasze i prowadzą Was do obiecanej nagrody. Obj. 2:10.
Zbór Pana w Lublinie przy współudziale braterstwa ze* zboru w Pawłowie urządził ucztę duchową w dniach 21 i 22 lipca 1979 r. Sprawia nam wielką radość, że możemy podzielić się z braterstwem błogosławieństwami, jakie odczuliśmy na tej uczcie. Na konwencji zgromadziło się około 700 osób. Byli wśród nas także goście z Czechosłowacji i Australii. Bracia usługujący Słowem Bożym starali się dostosować swoje (tematy do obecnych czasów. Zwracali uwagę na poświęcenie Nowego Stworzenia. Słuchając pięknych nauk wypływających ze Świętej Księgi Żywota uczestnicy uczty odczuwali duchową radość i błogi pokój.
Pierwszego dnia przemawiało 5-ciu braci. Jeden wykład przeznaczony był dla młodzieży, ale wszyscy z młodzieżą skorzystali z usługi tego brata. W godzinach wieczornych mieliśmy przywilej uczestniczyć w nabożeństwie młodzieżowym, które było poświęcone znajomości Bibli. Brat prowadzący to nabożeństwo zwracał się z pytaniami do licznie zgromadzonej młodzieży. Ta ożywiona społeczność młodzieżowa dostarczyła nam dużo ciekawych i ważnych wiadomości o Biblii. Tego wieczoru młodzież jeszcze długo wielbiła Pana, śpiewając hymny na Jego cześć i chwałę.
Następnego dnia służyło 4~eh braci. Przed obiadem został wygłoszony temat o chrzcie, a w czasie przerwy obiadowej odbył się chrzest. Na drogę poświęcenia wkroczyło 8 osób. Korzystając ze sposobności składamy im życzenia wytrwania w poświęceniu, aby słowa zapisane w Ew. Mateusza: „To dobrze sługo dobry i wierny! nad małym byłeś wiernym, nad wieloma cię postanowię, wniijdź da radości Pana twego” (Mat. 25:21) mogły stać się trwałym dziedzictwem.
Wspólnym odmówieniem Modlitwy Pańskiej i odśpiewaniem wersetu z Ew. Jana 3:16 zakończono chwile wspaniałej uczty duchowej, która długo jeszcze pozostanie w naszej pamięci, jako przedsmak przyszłej chwały.
Wszyscy uczestnicy uczty duchowej wyrazili życzenie, aby doznanymi błogosławieństwami podzielić się z braćmi i siostrami a także wszystkimi czytelnikami naszego czasopisma „Na Straży”.