Ważne greckie słowo
Jaki będzie znak twej parousia i końca świata? – Mat. 24:3, połączenie
Greckie słowo parousia przyciąga uwagę wielu, ponieważ dotyczy powrotu Jezusa Chrystusa. Różnorodne tłumaczenia Pisma Świętego oddają to słowo jako „przyjście” w odniesieniu do powrotu naszego Pana, jednakże wielu naszych czytelników od dawna zdaje sobie sprawę, że słowo to właściwie oznacza „obecność”.
Joseph Rotherham konsekwentnie oddaje to słowo jako „obecność”. Z podejściem tym zgodna jest definicja zawarta w Vines Expository Dictionary of New Testament Words. „Parousia – dosłownie: obecność; para – z, oraz ousia – bycie, istnienie. (…) w zapisanych na papirusie listach, pewna kobieta mówi o konieczności swej parousia na miejscu, aby należycie zadbać o interesy swojej własności, jaka się tam znajduje. Paweł mówi o swej parousia w Filippi – Filip. 2:12 (w przeciwieństwie do swej apousia, nieobecności). Inne słowa użyte są dla określenia przybycia. Określenie parousia użyte jest także dla opisania obecności Chrystusa wraz z apostołami na Górze Przemienienia, 2 Piotra 1:16.”
Świadectwo z Filip. 2:12 niezwykle dobitnie dowodzi, że parousia oznacza „obecność” jako przeciwieństwo słowa apousia – „nieobecność”. Tym samym, znaczenie tego słowa w tym fragmencie jest bezdyskusyjne. Jednakże w innych miejscach Pisma Świętego znaczenie to jest czasami kwestionowane. Według naszego zrozumienia, słowo to niezmiennie oznacza „obecność” i pogląd ten udowadniamy poniżej.
Termin parousia w Nowym Testamencie
Określenie parousia użyte zostało w greckim tekście Nowego Testamentu 24 razy. Wszystkie 24 przypadki wystąpienia tego słowa zostały wykazane w poniższej tabeli.
Pierwsze dwie kolumny wspomnianej tabeli nie wymagają dodatkowego objaśnienia. Trzecia kolumna zawiera transliterację formy wyrazu parousia użytej w danym przypadku. Kolumna czwarta wymaga pewnego komentarza. Zawartość tej kolumny pochodzi ze strony internetowej 1 wykorzystującej grecki przekład Nowego Testamentu wydany przez Zjednoczone Towarzystwo Biblijne. Za pomocą oznaczeń literowych określono tu formę części mowy, w jakiej występuje ten wyraz w greckim oryginale w każdym z cytatów. Pierwsze „N” oznacza rzeczownik, „S” oznacza, że rzeczownik występuje w liczbie pojedynczej, „F” – rzeczownik ma w Grece rodzaj żeński (bez względu na to, czy podmiot zdania jest rodzaju męskiego czy żeńskiego).
Te trzy litery pojawiają się przy każdym omówieniu formy naszego wyrazu. Na drugim miejscu w kodzie pojawiają się zamiennie litery N, G, D lub A. Oznaczają one przypadek gramatyczny, w jakim słowo zostało użyte. Lista zawiera cztery różne przypadki słowa parousia: mianownik, dopełniacz, celownik oraz biernik. Zaznajomienie się z tymi formami będzie pomocne w określaniu właściwego znaczenia wyrazu.
Mianownik (N) – oznacza podmiot zdania
Biernik (A) – oznacza dopełnienie bezpośrednie (bliższe) czasownika
Celownik (D) – oznacza dopełnienie pośrednie (dalsze) czasownika
Dopełniacz (G) – opisuje, określa własność lub posiada jakieś inne dopełnienie
Przykłady: (1) Mianownik – Mat. 24:27: „tak będzie parousia Syna Człowieczego”; w tym miejscu słowo parousia jest podmiotem zdania. (2) Biernik – 2 Piotra 1:16: „oznajmiliśmy wam moc i powtórne parousia Pana naszego”; rzeczownik parousia jest bezpośrednim dopełnieniem czasownika „oznajmić”. (4) Dopełniacz – Mat. 24:3: „jaki będzie znak twego parousia„; rzeczownik parousia opisuje słowo „znak”.
Numer (3), celownik, wymaga szerszego komentarza. W zestawieniu 24 przypadków użycia słowa parousia, dziewięć jest w celowniku. Zostały one dodatkowo przedstawione w odrębnej tabeli.
Zgodnie z prostą zasadą, w każdym z tych dziewięciu przypadków, w których użyto rzeczownika parousia w celowniku, powinno się go traktować jako dopełnienie dalsze w zdaniu. Dopełnienie dalsze jest drugoplanowym dopełnieniem czasownika. Dla przykładu, w zdaniu „Jan dał piłkę dziecku”, „Jan” jest podmiotem, „dał” jest orzeczeniem, „piłkę” jest dopełnieniem bliższym (rzeczą, do której odnosi się orzeczenie), natomiast „dziecku” jest dopełnieniem dalszym, rzeczą, do której odnosi się dopełnienie bliższe. Jak się jednak przekonamy analizując poniższą tabelę 2, nie jest łatwo stwierdzić, że rzeczownik parousia użyty został jako dopełnienie dalsze.
Celownik w języku greckim został rozszerzony o dwa inne znaczenia, zwane odpowiednio miejscownikiem (Locativus), który pomaga odpowiednio „umiejscowić” podmiot, oraz narzędnikiem (Instrumentalis), za pomocą którego przeprowadza się określone działania.
Mat. 24:3 | znak twego przyjścia | parousia | N-GSF |
Mat. 24:27 | z przyjściem Syna Człowieczego | parousia | N-NSF |
Mat. 24:37 | z przyjściem Syna Człowieczego | parousia | N-NSF |
Mat. 24:39 | z przyjściem Syna Człowieczego | parousia | N-NSF |
1 Kor. 15:23 | w czasie jego przyjścia | parousia | N-DSF |
1 Kor. 16:17 | z przybycia Stefana | parousia | N-DSF |
2 Kor. 7:6 | przybycie Tytusa | parousia | N-DSF |
2 Kor. 7:7 | przez jego przybycie | parousia | N-DSF |
2 Kor. 10:10 | jego wygląd zewnętrzny lichy | parousia | N-NSF |
Filip.1:26 | gdy znowu do was przybędę | parousias | N-GSF |
Filip. 2:12 | w mojej obecności | parousia | N-DSF |
1 Tes. 2:19 | w chwili jego przyjścia | parousia | N-DSF |
1 Tes. 3:13 | na przyjście Pana naszego | parousia | N-DSF |
1 Tes. 4:15 | aż do przyjścia Pana | parousian | N-ASF |
1 Tes. 5:23 | na przyjście Pana naszego | parousia | N-DSF |
2 Tes. 2:1 | przyjścia Pana naszego | parousias | N-GSF |
2 Tes. 2:8 | blaskiem przyjścia swego | parousias | N-GSF |
2 Tes. 2:9 | niegodziwiec przyjdzie | parousia | N-NSF |
Jak. 5:7 | aż do przyjścia Pana | parousia | N-GSF |
Jak. 5:8 | bo przyjście Pana | parousia | N-NSF |
2 Piotra 1:16 | powtórne przyjście Pana | parousian | N-ASF |
2 Piotra 3:4 | przyobiecane przyjście jego | parousias | N-GSF |
2 Piotra 3:12 | nastania dnia Bożego | parousian | N-ASF |
1 Jana 2:28 | przy przyjściu jego | parousia | N-DSF |
1 Kor. 16:17 | z przybycia Stefana | parousia | N-DSF |
2 Kor. 7:6 | przybycie Tytusa | parousia | N-DSF |
2 Kor. 7:7 | przez jego przybycie | parousia | N-DSF |
1 Kor. 15:23 | w czasie jego przyjścia | parousia | N-DSF |
Filip. 2:12 | w mojej obecności | parousia | N-DSF |
1 Tes. 2:19 | w chwili jego przyjścia | parousia | N-DSF |
1 Tes. 3:13 | na przyjście Pana naszego | parousia | N-DSF |
1 Tes. 5:23 | na przyjście Pana naszego | parousia | N-DSF |
1 Jan 2:28 | przy przyjściu jego | parousia | N-DSF |
„Forma, którą nazywamy celownikiem, pełni także funkcję miejscownika i narzędnika” (A Short Syntax of New Testament Greek, H.P.V. Nunn, Cambridge University Press, 1985, str. 28). Gdy przyjrzymy się bliżej dziewięciu wyróżnionym przypadkom użycia słowa parousia, zauważymy, że grecki narzędnik zastosowany został w pierwszych trzech fragmentach, a miejscownik w kolejnych sześciu.
„Obecność” w każdym cytacie
Powróćmy do listy dwudziestu czterech cytatów z Nowego Testamentu zawierających słowo parousia. Jeżeli słowo to niezmiennie oznacza „obecność”, znaczenie to powinno występować w każdym ze wskazanych dwudziestu czterech fragmentów. Poniżej zamieszczamy jeszcze raz wspomnianą listę, używając w cytatach słowa „obecność”:
Mat. 24:3 | Jaki będzie znak twej obecności? |
Mat. 24:27 | tak będzie z obecnością Syna Człowieczego |
Mat. 24:37 | tak będzie z obecnością Syna Człowieczego |
Mat. 24:39 | tak będzie z obecnością Syna Człowieczego |
1 Kor. 15:23 | potem ci, którzy są Chrystusowi w czasie jego obecności |
1 Kor. 16:17 | cieszę się z obecności Stefana |
2 Kor. 7:6 | pocieszył nas obecnością Tytusa |
2 Kor. 7:7 | nie tylko przez jego obecność |
2 Kor. 10:10 | jego obecność |
Filip.1:26 | gdy znowu u was będę |
Filip. 2:12 | nie tylko w mojej obecności |
1 Tes. 2:19 | w chwili jego obecności |
1 Tes. 3:13 | na obecność Pana naszego Jezusa Chrystusa |
1 Tes. 4:15 | pozostaniemy przy życiu aż do obecności Pana |
1 Tes. 5:23 | na obecność Pana naszego Jezusa Chrystusa |
2 Tes. 2:1 | Co się zaś tyczy obecności Pana naszego |
2 Tes. 2:8 | blaskiem obecności swojej |
2 Tes. 2:9 | niegodziwiec będzie obecny |
Jak. 5:7 | aż do obecności Pana |
Jak. 5:8 | bo obecność Pańska jest bliska |
2 Piotr 1:16 | moc i powtórną obecność Pana naszego |
2 Piotr 3:4 | przyobiecana obecność jego |
2 Piotr 3:12 | pragniecie gorąco obecności dnia Bożego |
1 Jan 2:28 | nie zostali zawstydzeniu przy obecności jego |
Cztery z tych fragmentów zawierają wyrażenie „w czasie jego parousia„, „na parousia Pana naszego Jezusa” lub „przy jego parousia” (1 Kor. 15:23, 1 Tes. 2:19, 3:13, 1 Jan 2:28). Jest to dość niezręczna forma, jeśli odnieść ją do obecności, a wydaje się być naturalna w odniesieniu do przybycia. Należy jednak podkreślić, że w każdym z tych przypadków słowa „na” lub „przy” przetłumaczone zostały z greckiego słowa en, które można lepiej oddać jako „w”. Te same teksty w przekładzie Diaglott Marshall’a brzmią:
1 Kor. 15:23 – w czasie jego obecności
1 Tes. 2:19 – w chwili jego obecności
1 Tes. 3:13 – w czasie obecności Pana naszego
1 Jan 2:28 – w czasie obecności jego
Ten sam przyimek pojawia się w 1 Tes. 5:23: „na [en, w] przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa”. W 1 Tes. 4:15: „którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana”, określenie „aż do” przetłumaczono z greckiego eis, które właściwie oznacza „do”. Tym samym, we wszystkich sześciu fragmentach, w dwóch poprzednich i czterech wymienionych powyżej, słowo parousia oznacza coś, w co można wejść. Znaczenie to jest zgodne z tłumaczeniem „obecność”, a nie „przyjście” lub „nadejście”. (W 2 Piotra 3:12 słowa „aż do” obecne w niektórych przekładach nie mają swego źródłosłowu w greckim oryginale. W zapisie z Listu Jakuba 5:7 określenia te zostały prawidłowo przetłumaczone z greckiego heos.)
Jedyna wątpliwość
Zapis Listu do Filipian 1:26 może sugerować inny punkt widzenia niż tłumaczenie „obecność”. Czytamy tam bowiem: „Żebyście we mnie mieli powód do wielkiej chluby w Chrystusie Jezusie, gdy znowu do was przybędę”. Nie jest możliwe bezpośrednie podstawienie słowa „obecność” w miejsce „przybędę”, ponieważ nie byłoby to zgodne ze składnią zdania, jako że „obecność” ma zwykle miejsce „z” kimś, a nie „do” kogoś. Czy zatem znaleźliśmy tutaj mocny przykład sytuacji, gdy tłumaczenie „obecność” nie oddaje myśli autora?
Sens przytoczonego fragmentu sugeruje inną odpowiedź. To nie samo przybycie apostoła św. Pawła miało wprawić w radość przyjaciół, ale jego ponowna obecność między nimi. Jak jednak powinniśmy wyjaśnić zawiłości gramatyki? Słowem, o którym obecnie rozmawiamy jest „do”, tłumaczone z greckiego pros. Przyimek ten jest w tekście greckimużyty w połączeniu z biernikiem słowa „wy”. Analytical Greek Lexicon Revised autorstwa Moultona, wydanie 1978, tak komentuje przypadek użycia biernika: jeżeli „użyty jest dla oznaczenia dążenia do czegoś [dla przykładu: ze słowami oznaczającymi „iść”, „podróżować”, „zbliżać się” – ma być tłumaczony] w kierunku czegoś, do wnętrza czegoś.” Z drugiej strony, „w przypadku określenia miejsca [ma być tłumaczony jako] z, w, pomiędzy, przy, przez.” Takie jest też jego zastosowanie w przypadku fragmentu z Filip. 1:26. Tekst ten w przekładzie Diaglott Marshall’a brzmi: „przez moją ponowną obecność z [pros] wami.”
Jak błyskawica
Innym wymownym przypadkiem użycia tego słowa jest zapis Ewangelii Mat. 24:27, „Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z parousia Syna Człowieczego.” Porównanie, jakie uczynił Jezus, nie ma na celu podkreślenia nagłości błysku, co mogłoby wskazywać na nagłość pojawienia się Jezusa przy Jego przyjściu, lecz ma ilustrować wpływ, jaki to przyjście będzie wywierać, co będzie dowodem Jego paruzji. Chodzi tu zatem o oświecenie, pojawienie się światła jaśniejącego przez całe niebo.
Kontekstem tej wypowiedzi były szersze nauki Jezusa, w których ostrzegał swych uczniów przed oczekiwaniem prywatnej, lokalnej czy ograniczonej obecności. „Gdyby więc wam powiedzieli: Oto jest na pustyni – nie wychodźcie; oto jest w kryjówce – nie wierzcie” – Mat. 24:26. Jego obecność zostanie zamanifestowana przez szeroki wpływ oświecenia. Charakterystyka ta, wskazana przez Jezusa, doskonale pasuje do okresu Jego obecności.
Przyczyna nieścisłości
Dlaczegóż zatem słowo to tak często tłumaczone jest jako „przyjście”? Na 24 przypadki użycia słowa parousia, Biblia Króla Jakuba oddaje ten termin jako „obecność” tylko 2 razy – w 2 Kor. 10:10 i Filip. 2:12, gdzie sam kontekst wymusza takie podejście. Czemu jednak przyjęto inne tłumaczenie we wszystkich pozostałych miejscach?
Przyjęcie tłumaczenia „przyjście” nie jest zupełnie błędne, ponieważ słowo „przyjście”, gdy pozostaje w formie rzeczownika, może oznaczać „obecność”. Gdy ktoś powie „przy moim przyjściu odnowimy naszą przyjaźń”, to zdanie to oznacza, że wydarzenie to nie będzie miało miejsca w drodze, ale po przybyciu, w czasie czyjejś obecności. Określenie parousia w każdym przypadku jest rzeczownikiem, w przeciwieństwie do czasownika takiego jak „przychodzę”, którego sensem jest sama podróż. Jednakże parousia, rzeczownik, „bycie obecnym tuż obok”, nigdy nie odnosi się do podróży. Tym samym, tłumaczenia „przyjście” powinno się unikać z racji jego nieprecyzyjności i możliwości wprowadzenia w błąd.
Przybycie?
Co natomiast można powiedzieć o próbie oddania określenia parousia słowem „przybycie”? Zaskakujące jest, że angielskie tłumaczenie Biblii Króla Jakuba nigdy nie używa słowa „przybycie”, ani w Starym, ani w Nowym Testamencie. Słowo to wskazuje na zakończenie podróży i nie służy dobrze wyrażeniu idei ciągłej obecności. Podejścia tego nie dałoby się również pogodzić z zapisami odnoszącymi się do wydarzeń, które miały się dziać „w” lub „w czasie” parousia Chrystusa. Lepsze jest konsekwentne tłumaczenie przy użyciu słowa „obecność”.
„Znak” Jego przyjścia
W Ewangelii Mateusza 24:3 spotykamy pierwszy przypadek użycia słowa parousia: „A gdy siedział na Górze Oliwnej, przystąpili do niego uczniowie na osobności, mówiąc: Powiedz nam, kiedy się to stanie i jaki będzie znak twego przyjścia i końca świata?” Wydaje się, że w tym czasie apostołowie nie rozumieli, że Jezus umrze i powróci do swego Niebieskiego Ojca na wiele stuleci, zanim przyjdzie znowu, aby ustanowić swoje królestwo. Co było zatem podstawą ich pytania o Jego parousia? Być może było nią ostatnie ostrzeżenie wygłoszone przez Jezusa do odstępczych przywódców Jerozolimy, zanim opuścił świątynię w ostatnim dniu swej publicznej służby: „Albowiem powiadam wam: Nie ujrzycie mnie odtąd, aż powiecie: Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim” – Mat. 23:39.
Słowa te zapewne wydały im się dziwne, gdy nad nimi rozmyślali. Jezus chodził wśród faryzeuszy przez trzy i pół roku, czynił wielkie cuda dowodzące Jego nadnaturalnej mocy i mądrości; przemawiał, jak nigdy nie przemawiał żaden człowiek (Jan 7:46). Były to cudowne dowody na to, że został wysłany przez Boga. Jeżeli to jednak nie przekonywało faryzeuszy, cóż mogło ich przekonać? Co mogło sprawić, by powiedzieli: „Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim”? Jaki znak [semeion, dowód] musiałby być im dany przez Jezusa, aby Go rozpoznali? „Jaki będzie znak twego przyjścia?”
Uczniowie nie pytali – jak uważa wielu Chrześcijan – o znaki Jego zbliżania się, które ostrzegłyby ich o Jego nagłym pojawieniu się. Pytali o znak, który spowoduje to, co Pan zapowiedział – uznanie Go za przychodzącego w imieniu Pańskim.
Odpowiedź Jezusa była bardzo długa. Jego słowa zostały tak dobrane, aby pasowały do końca Wieku Żydowskiego, który był przedmiotem bezpośredniego zainteresowania apostołów. Wiemy jednak z późniejszych nawiązań św. Pawła, Piotra i Jana, że wypowiedzi Jezusa dotyczą także końca Wieku Ewangelii. Przeanalizujmy jednak te słowa pod kątem ich zastosowania w tamtych dawnych czasach.
W wersetach 4-13 Jezus ostrzegał swych apostołów przed zbyt wczesnymi oczekiwaniami, mówiąc, że upłynie jeszcze wiele lat, zanim nadejdzie koniec, a znak Jego władzy zostanie uznany. W wersecie 14 mówi, że ewangelia będzie głoszona po najdalsze krańce ziemi jako świadectwo, a „wówczas nadejdzie koniec” – ostatnie doświadczenia, kiedy to rzymskie wojska wejdą do Ziemi Świętej i rozpocznie się cierpienie i trud.
Okres ten i jego przeciwności opisane są w wersetach 15-28. Podczas tego końcowego okresu armia rzymska miała wejść do uświęconych miejsc (werset 15). Wówczas ci, którzy zachowali wiarę, mieli uciec w góry (werset 16), a ich ucieczka miała być szybka i natychmiastowa (wersety 17-19). Gdyby działo się to w zimie lub w sabat, albo gdyby uciekinierzy mieli dzieci, ich trudności miały być bardziej złożone (werset 20-21). Gdyby Bóg nie interweniował, te straszne chwile dotyczyłyby zarówno wierzących, jak i niewierzących, nikogo nie oszczędzając; jednak w wyniku Boskiej opatrzności interwencje takie miały mieć miejsce. Zagrożenie to zostało dwukrotnie „skrócone” – dosłownie: „przecięte”, zakończone – zanim pojawiło się po raz trzeci, po tym jak wybrani uciekli (werset 22). W tamtych dniach działania zwodnicze miały być bardzo silne, lecz Jezus ostrzegał wybranych przed nimi wszystkimi (wersety 23-27). Pośród tego ucisku święci mieli zostać przez Niego zgromadzeni (werset 28). W tym czasie władza i obecność Mistrza miała być rozpoznawana przez Jego wybranych, choć niedostrzegalna dla innych (wersety 27 i 28).
Wówczas miał nadejść moment kulminacyjny. Bezpośrednio po ucisku tych dni oblężenia i ucieczki, Jeruzalem miało być zniszczone w kolejnej fali ataków, a państwowość Izraela miała ulec destrukcji (werset 20). Wtedy mieli ujrzeć dowód – znak władzy i majestatu Chrystusa w ziszczeniu się złowrogiego sądu, który został przez Niego przepowiedziany: „I wtedy ukaże się na niebie znak [semeion] Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą” – werset 30.
Wszystkie te zapisy mają swe równoległe i bardziej zupełne odzwierciedlenie w naszych czasach. Od wielu lat znajdujemy się w okresie końca wieku (wersety 15-29), kiedy to Pańscy święci uciekają w góry (przedstawiające naszego Pana i Jego opatrzność, Ps. 125:2), a Pan zgromadza ich wokół „pokarmu na czas słuszny”, podanego, aby mogli się posilić (por. Job 39:27-30). Jednakże ostateczny osąd ciągle jeszcze nie nadszedł. Gdy wylana zostanie siódma plaga z Księgi Objawienia, jej siła zniszczy obecne instytucje, które stawiają opór Pańskiemu programowi zaprowadzenia Królestwa Bożego na ziemi.
„I wtedy [w kulminacyjnym momencie siódmej plagi] ukaże się na niebie znak [semeion] Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi”, widząc władzę i majestat nowego Króla ziemi w obliczu upadku obecnych rządów (por. Obj. 1:7). To właśnie ten znak, upadek obecnego systemu, zwróci uwagę świata na zmianę okoliczności i na obecność potężniejszej władzy, przejmującej kontrolę nad ziemskimi sprawami. „W ogniu płomienistym, wymierzając karę tym, którzy nie znają Boga, oraz tym, którzy nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa” – 2 Tes. 1:7,8.
„Paruzja Chrystusa nie będzie ogólnie widoczna dla ludzkości, lecz będzie wiadoma jedynie najświętszym jednostkom Kościoła Chrystusowego. Tym samym, znak Syna Człowieczego musi w pewnym sensie być związany z Jego epifanią, czyli zajaśnieniem w ogniu płomienistym sądu, który zostanie rozpoznany przez całą ludzkość” – 2 Tes. 1:7-9 – Kazania Pastora Russell’a, str. 420, „Znak Syna Człowieczego na niebie”.
Uwagi końcowe
Gdyby tylko słowo parousia kiedykolwiek mogło znaczyć coś innego niż „obecność”, prawdopodobnie można by znaleźć pewne przykłady takiego wyjątkowego użycia tego terminu. Dla przykładu: „Jego przybycie będzie miało miejsce w południe” lub „przybędę statkiem”. Żadne takie sformułowania jednak nie występują. Co więcej, samo znaczenie tego słowa – być obecnym tuż obok – w żaden sposób nie odwołuje się do podróży, ruchu, zbliżania się czy nawet przybycia. Z drugiej zaś strony, każdy przypadek z 24 wersetów Pisma Świętego zawierających to wyrażenie, spójny jest ze słowem „obecność”.