W Twej opiece, o Boże,
na zawsze pragnę być,
bo tu człowiek nie może
w świecie bez Ciebie żyć.
Pomóż mi więc, o Panie,
w wierności szczerze trwać.
W Twej ochronie tu racz mi
zawsze bezpieczność dać.

Pragnę wielbić Cię, Jezu,
bo w Tobie dobry Bóg
zjawił duchowi memu
rozkosz zbawiennych dróg.
Po nich ja będę kroczyć,
póki nie przyjdę tam,
gdzie w chwale świętych nucić
będę tryumfu psalm.

W Twej opiece, mój Królu,
wrogów nie boję się.
Nie doznam trwogi, bólu,
jeśli Ty strzeżesz mnie.
Dobrze jest w cieniu skrzydeł
Twych tu wypocząć mnie.
Mocy złej, zdradnych sideł
wcale nie boję się.