Pieśni Brzasku Tysiąclecia
nr 345

Mój Zbawca na Kalwarii zmarł

1
Mój Zbawca na Kalwarii zmarł,
w boleści oczy swoje zwarł.
Na krzyżu On swą przelał krew,
aby przebłagać Boski gniew.
Refren
Na Górze Kalwaryjskiej krew
przyszłego plonu niesie siew.
Na Górze Kalwaryjskiej krew
światu wolności niesie siew.
2
Wśród wielkiej ćmy, pękania skał
za ludzkość Mistrz swe życie dał.
Śmierć Jego zwyciężyła grzech
i powstał Chrystus po dniach trzech.
3
I za to, żem ja w grzechu wzrósł,
Pan Jezus wiele cierpień zniósł.
By ludzkość mogła wolną być,
Mistrz dobrowolnie przestał żyć.
Pieśni Brzasku Tysiąclecia
345

Mój Zbawca na Kalwarii zmarł

1
Mój Zbawca na Kalwarii zmarł,
w boleści oczy swoje zwarł.
Na krzyżu On swą przelał krew,
aby przebłagać Boski gniew.
Refren
Na Górze Kalwaryjskiej krew
przyszłego plonu niesie siew.
Na Górze Kalwaryjskiej krew
światu wolności niesie siew.
2
Wśród wielkiej ćmy, pękania skał
za ludzkość Mistrz swe życie dał.
Śmierć Jego zwyciężyła grzech
i powstał Chrystus po dniach trzech.
3
I za to, żem ja w grzechu wzrósł,
Pan Jezus wiele cierpień zniósł.
By ludzkość mogła wolną być,
Mistrz dobrowolnie przestał żyć.
Koniec