Zbawco, Tyś życie dał,
by zbawić mnie,
bym w Tobie żywot miał
w Królestwa dni.
Więc dążę dziś w Twój ślad,
rzuciłem marny świat.
Jam z Tobą cierpieć rad.
Uwielbiam Cię.
Zbawco, Tyś życie dał
1
2
O Jezu, Mistrzu mój!
Dłoń mi swą zbliż,
bo chcę wycierpieć znój
i nieść swój krzyż;
bo z krzyża bije blask
ofiarnych Twoich łask,
Królestwa Twego brzask,
więc patrzę w krzyż.
Dłoń mi swą zbliż,
bo chcę wycierpieć znój
i nieść swój krzyż;
bo z krzyża bije blask
ofiarnych Twoich łask,
Królestwa Twego brzask,
więc patrzę w krzyż.
3
A kiedy przyjdzie noc
w ucisku czas,
niech Twoja święta moc
ochrania nas,
bo w Twojej mocy tkwi
nadzieja lepszych dni,
więc wierzym Jezu, Ci,
że zbawisz nas.
w ucisku czas,
niech Twoja święta moc
ochrania nas,
bo w Twojej mocy tkwi
nadzieja lepszych dni,
więc wierzym Jezu, Ci,
że zbawisz nas.
4
Więc wszystko, co tu mam,
mój ziemski dział
w ofierze Panu dam,
bym żywot miał.
O Jezu, ducha zlej!
Ofiarę przyjąć chciej!
W opiece swojej miej
i przyjm do chwał.
mój ziemski dział
w ofierze Panu dam,
bym żywot miał.
O Jezu, ducha zlej!
Ofiarę przyjąć chciej!
W opiece swojej miej
i przyjm do chwał.