Pieśni Brzasku Tysiąclecia
nr 150

Niech swoją drogą idzie świat

1
Niech swoją drogą idzie świat,
nie dla mnie droga ta;
[:ja muszę dążyć w Pański ślad,:]
bo tam powinność ma.
2
Rozkoszy świata nie chcę znać,
nie nęci złoto mnie.
[:Przy Panu będę wiernie stać,:]
do Pana modlić się.
3
A choć na mojej drodze znój
i czyha zdradny wróg;
[:obroni mnie Zbawiciel mój,:]
wysłucha dobry Bóg.
4
Lecz kiedy przyjdzie drogi kres,
gdy minie chwila zła,
[:to Pan w nagrodę moich łez,:]
koronę chwały da.
5
Bo w Panu jest miłości toń,
radosny z Panem ból,
[:więc wierzę, że mi poda dłoń,:]
w potrzebie Zbawca Król.
Pieśni Brzasku Tysiąclecia
150

Niech swoją drogą idzie świat

1
Niech swoją drogą idzie świat,
nie dla mnie droga ta;
[:ja muszę dążyć w Pański ślad,:]
bo tam powinność ma.
2
Rozkoszy świata nie chcę znać,
nie nęci złoto mnie.
[:Przy Panu będę wiernie stać,:]
do Pana modlić się.
3
A choć na mojej drodze znój
i czyha zdradny wróg;
[:obroni mnie Zbawiciel mój,:]
wysłucha dobry Bóg.
4
Lecz kiedy przyjdzie drogi kres,
gdy minie chwila zła,
[:to Pan w nagrodę moich łez,:]
koronę chwały da.
5
Bo w Panu jest miłości toń,
radosny z Panem ból,
[:więc wierzę, że mi poda dłoń,:]
w potrzebie Zbawca Król.
Koniec