Na Straży
nr 2013/5

Wzruszająca historia zmartwychwstania palmy judejskiej

Za uprzejmą zgodą redakcji portalu www.izrael.org.il publikujemy w całości artykuł pokazujący, w jaki niespotykany sposób spieniają się proroctwa biblijne mówiące o odrodzeniu się przyrody w ziemi Izraela. – Redakcja

Przez tysiące lat palma judejska (judzka) była drzewem, które zapewniało dobrobyt pokoleniom Żydów. Jakieś 1500 lat temu uznano ją za wymarłą. Siadywali pod nią i żywili się jej słodkimi daktylami starożytni żydowscy bohaterowie i prorocy, a Biblia wspomina o niej wielokrotnie.

Król Dawid tak bardzo kochał to drzewo, że jednej ze swoich córek dał na imię Tamar (hebrajskie słowo „tamar” oznacza właśnie palmę lub daktyla). Palma judejska (judzka) była symbolem państwa żydowskiego przez tysiące lat.

Obecnie jej wizerunek z daktylami zdobi współczesną monetę 10-szeklową, która była wzorowana na żydowskiej monecie z 69 roku n.e. z tym samym palmowym motywem.

Psalm 92 mówi nam, że „człowiek sprawiedliwy rozkwitnie jak palma”. Pieśń nad Pieśniami uznaje to drzewo za symbol piękna i możemy w niej znaleźć takie porównania jak: „głowa jego – najczystsze złoto, kędziory jego włosów jak gałązki palm” albo „postać twoja wysmukła jak palma, a piersi twe jak grona winne”.

W roku 70 n.e. Rzymianie zburzyli Jerozolimę wraz ze Świątynią, co zapoczątkowało długi okres prześladowań Żydów w ich ojczyźnie, a z czasem doprowadziło do  rozproszenia narodu żydowskiego na całym świecie.

W 71 roku rzymski cesarz Wespazjan wybił monetę ze zdaniem „Iudea Capta” (Judea zdobyta) i wizerunkiem znienawidzonej palmy żydowskiej, żeby podkreślić swój triumf nad Żydami. O Palestynie wtedy jeszcze nikt nawet nie słyszał…

Po upadku antyrzymskiego powstania Bar Kochby w 135 r. cesarz Hadrian na złość Żydom zmienił nazwę prowincji Judea na Syria Palaestina.

Jerozolima też dostała od Rzymian nową nazwę – Aelia Capitolina. Jerozolima miała być miastem pogańskim. Dzisiaj jest znowu stolicą Izraela.

Rzymianie wybrali nazwę Syria Palaestina z powodu ludu Filistynów – wiadomo z Biblii, że młody król Dawid rozgromił Filistyna Goliata. Rzymianie wiedzieli, że ten wywodzący się z kultury mykeńskiej (greckiej) lud kupiecki miał konflikt z Żydami, więc taki wybór nazwy dla prowincji miał Żydów dodatkowo upokorzyć.

Rzymianie chcieli wykorzenić Żydów z ich własnej ziemi, więc systematycznie niszczyli m.in. drzewa palmy judejskiej.

Przed najazdem rzymskich żołdaków uprawy palmy judejskiej rozciągały się na ogromnym obszarze Doliny Jordanu (od Jeziora Galilejskiego do Morza Martwego). Około roku 500 n.e. ślad po tym gatunku zaginął. Przez kolejne setki lat palma z Judei była tylko wspomnieniem. Aż do niedawna…

Masada, majestatyczna forteca nad Morzem Martwym, została wzniesiona przez króla Heroda Wielkiego między 37 a 31 rokiem p.n.e. Na początku lat 60. XX wieku izraelscy naukowcy zaczęli prowadzić tam kompleksowe badania archeologiczne. Pod wieloma warstwami odnaleziono wtedy wiele skarbów, w tym mały gliniany słoiczek, który zawierał różne nasiona sprzed tysięcy lat. Masada była miejscem, gdzie ostatni żydowscy powstańcy opierali się rzymskim najeźdźcom i woleli popełnić samobójstwo, niż zostać przez nich zhańbieni.

Przez kolejne dekady nasionka leżały w depozycie na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie, kiedy w 2005 r. przypomniała sobie o nich botaniczka dr Elaine Solowey, która postanowiła wysiać te nasionka i zobaczyć, co z nich – jeśli w ogóle – wyrośnie. Przed wysianiem zastosowała najnowsze osiągnięcia botaniki, żeby dać im szansę na wykiełkowanie.

Starożytne nasionka ze starożytnego glinianego słoiczka zetknęły się z izraelską wysoką technologią. I zdarzył się cud.

Palma judejska zmartwychwstała z nasion sprzed tysięcy lat! Cud, może niewielki, ale jednak porównywalny do odrodzenia języka hebrajskiego i żydowskiej niepodległości w ziemi Izraela. Pani doktor nazwała roślinkę biblijnym imieniem Matuzalem (hebr. Metuszelach).

W 2011 roku palma judejska zakwitła po raz pierwszy. Jak to możliwe, że nasiona przetrwały tyle czasu? Na Masadzie panuje unikalny mikroklimat, który umożliwił nasionom przetrwanie.

Palma judejska przypomina palmy dzisiaj rosnące w Izraelu, ale ma od nich zupełnie inne liście. Matuzalem okazał się być męską rośliną, a badania genetyczne ujawniły, że ma wspólnych krewnych z niektórymi odmianami palm z Egiptu (zbieżność DNA: 81%) i Iraku (zbieżność DNA: 84%), więc można go skrzyżować i palmę judejską odtworzyć. Nad projektem pracują najwybitniejsi botanicy z całego Izraela.

Zmartwychwstałego Matuzalema można podziwiać w kibucu Ketura na spalonej słońcem Pustyni Arawa (południe Izraela).

R- ( r.)
„Straż” / str.