Na Straży
nr 1961/2

Rada Mędrca

Do Sokratesa przyszedł pewnego razu jakiś człowiek i powiedział: „Słuchaj, muszę ci coś bardzo ważnego powiedzieć o twoim przyjacielu”. „Poczekaj troszeczkę – przerwał mu mędrzec, czy to, co mi chcesz opowiedzieć, przepuściłeś przez potrójne sito?”

– „Jakie potrójne sito?”

„Słuchaj dobrze: Pierwszym jest sito prawdy… Czy jesteś przekonany że wszystko, co mi chcesz opowiedzieć, jest prawdą?”

– „To nie… ja słyszałem to od kogoś innego.”

„W takim razie, czy przepuściłeś to przez drugie sito? Jest to sito dobroci.”

Człowiek zarumienił się i odpowiedział: „Muszę się przyznać… że nie.”

„A czy pomyślałeś o trzecim sicie i zapytałeś siebie, czy jest rzeczą pożyteczną mi to wszystko o moim przyjacielu mówić?” – „Pożyteczne… właściwie nie.”

„Widzisz więc – odpowiedział mędrzec – jeżeli to, co mi chcesz opowiedzieć, nie jest prawdziwe ani dobre, ani pożyteczne, to zachowaj to raczej dla siebie.”

R- ( r.)
„Straż” / str.