Nie chcemy powiedzieć, że wszystkich chrześcijan należy traktować jako „Babilończyków”. Wręcz przeciwnie. Jak Pan rozpoznaje niektórych w Babilonie jako wiernych Bogu i zwraca się do nich obecnie, mówiąc: ,,Wynijdźcie z niego ludu mój” – Obj. 18:4, podobnie czynimy my i radujemy się wierząc, że są dziś tysiące, którzy nie skłonili swych kolan przed Baalem naszych dni – mamoną, pychą i ambicją.
Niektórzy z nich już posłusznie „wyszli z niego”, a pozostali są obecnie na tym punkcie próbowani, zanim plagi zostaną wylane na Babilon.
Ci, którzy miłują siebie, popularność, światowe powodzenie, ludzką chwałę bardziej niż Pana, którzy szanują ludzkie teorie i systemy więcej niż Słowo Pańskie, nie wyjdą, dopóki Babilon nie upadnie, ale będą musieli przejść przez „wielki ucisk” (Obj. 7:9,14).
Lecz tacy nie będą uznani za godnych dziedziców Królestwa. Porównaj Obj. 2:26; Mat. 10:37; Mar. 8:34-35; Łuk. 14:26-27.