Pieśni Brzasku Tysiąclecia
nr 287

Pasterzem moim, Zbawco, bądź

1
Pasterzem moim, Zbawco, bądź,
niech karmi mnie Twa boska dłoń
i wolą moją zawsze rządź,
od wroga i od zdrady broń.
2
A gdy zwątpienie grozi mi,
racz wzmocnić, Panie, wiarę mą,
bo w Tobie moc odwieczna tkwi
i czuwasz wciąż nad trzódką swą.
3
Nie pozwól zboczyć z ścieżki mej
i chłostą zawsze ostrzeż mnie,
a ducha łaski na mnie zlej,
gdy wiernie służyć Tobie chcę.
4
Przez ciężki trud i poprzez znój
do Twoich pragnę dążyć stóp,
więc błagam Cię, ach, Zbawco mój,
daj wytrwać wśród najcięższych prób.
5
A gdy wędrówki przyjdzie kres,
policzysz mi mój trud i ból,
policzysz każdą kroplę łez,
boś Ty miłości Pan i Król.
Pieśni Brzasku Tysiąclecia
287

Pasterzem moim, Zbawco, bądź

1
Pasterzem moim, Zbawco, bądź,
niech karmi mnie Twa boska dłoń
i wolą moją zawsze rządź,
od wroga i od zdrady broń.
2
A gdy zwątpienie grozi mi,
racz wzmocnić, Panie, wiarę mą,
bo w Tobie moc odwieczna tkwi
i czuwasz wciąż nad trzódką swą.
3
Nie pozwól zboczyć z ścieżki mej
i chłostą zawsze ostrzeż mnie,
a ducha łaski na mnie zlej,
gdy wiernie służyć Tobie chcę.
4
Przez ciężki trud i poprzez znój
do Twoich pragnę dążyć stóp,
więc błagam Cię, ach, Zbawco mój,
daj wytrwać wśród najcięższych prób.
5
A gdy wędrówki przyjdzie kres,
policzysz mi mój trud i ból,
policzysz każdą kroplę łez,
boś Ty miłości Pan i Król.
Koniec